Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Czy zapłaciłbyś 100 dolarów za film? Criterion i „drugi złoty wiek” nośników fizycznych

Czy zapłaciłbyś 100 dolarów za film? Criterion i „drugi złoty wiek” nośników fizycznych

Podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, natknęła się na niezwykłą gwiazdę, która przyciągała tłumy. Atrakcja, która przez cztery dni z rzędu ustawiała się w kolejce na kilka przecznic, zmuszając fanów do czekania czasem trzy lub więcej godzin na interakcję trwającą trzy minuty lub krócej.

To nie był Timothée Chalamet, Jacob Elordi ani Scarlet Johansson. To był zakurzony biały van pełen starych płyt DVD.

„Obiecuję, że dzięki tej linii nawiążecie dziś przyjaźnie” – powiedział Peter Becker, prezes firmy Criterion Collection, zajmującej się dystrybucją i restauracją filmów, przekrzykując ożywione pogawędki tłumu.

„Założyliśmy kluby filmowe. Ludzie się zaręczyli… chociaż znali się jeszcze przed przyjazdem. Całe szczęście”.

Dla uczciwości, Criterion Mobile Closet oferuje nie tylko płyty DVD. Znajdują się tam również filmy Blu-ray i 4K UHD, od tegorocznego zdobywcy nagrody dla najlepszego filmu, Anory , aż po film „Brzdąc” z 1921 roku – przy czym największa koncentracja miała miejsce w latach 60.

Furgonetka, jak sama nazwa wskazuje, to mobilna wersja „Criterion Closet”. Ta ciasna przestrzeń magazynowa w biurze marki na Manhattanie jest miejscem , gdzie powstaje niezwykle popularny cykl filmów „ Criterion Closet Picks ”. Gwiazdy od Michaela Cery po Willema Dafoe po prostu wchodzą, wybierają swoje ulubione filmy i wychodzą.

To pośrednie doświadczenie oglądania witryn sklepowych, które przyciąga miliony widzów, promuje serwis streamingowy Criterion, a nawet kształtuje dyskusje kulturowe. (Dobroduszne żarty Bena Afflecka z dodania jego filmu "Armageddon" do kolekcji wywołały w internecie burzę na początku tego roku ).

Pokazany jest mały pokój z płytami DVD na ścianach.
Wnętrze furgonetki podczas postoju na festiwalu. (Sammy Kogan/The Canadian Press)

Wszystko to pomogło wprowadzić markę Criterion do elitarnego grona marek kulturalnych i sprawiło, że stała się jedną z niewielu butikowych wytwórni, które przyczyniły się do powrotu płyt DVD i innych nośników fizycznych.

Wytwórnie takie jak Criterion, Vinegar Syndrome, Shout!, Arrow i Janus Films wypuszczają nowe, luksusowe pakiety często starszych filmów. (Luksusowa edycja filmu „The Nice Guys” od Second Sight kosztuje ponad 100 dolarów; luksusowa edycja „The Keep” od Vinegar Syndrome, mało znanego filmu, została całkowicie wyprzedana, gdy cena przekroczyła 70 dolarów; a nowy box set Criterion z filmami Wesa Andersona kosztuje w przedsprzedaży 400 dolarów). To pozwala im czerpać zyski z filmów, których zakup jest tańszy niż produkcja wysokobudżetowa.

Jak powiedział David Marriott, współzałożyciel firmy dystrybucyjnej Canadian International Pictures, strategia ta pozwoliła kolekcjonerom zapoczątkować „drugą złotą erę nośników fizycznych”.

„Nowy film Marvela na Blu-rayu nie będzie dla nich siłą napędową. Ale jeśli kochasz filmy, jeśli jesteś zagorzałym kinomaniakiem… to jest kręgosłup tego rynku kolekcjonerskiego”, który, jak powiedział, rozrósł się wykładniczo w ciągu ostatnich pięciu do siedmiu lat.

„Jest na tyle duża, spójna i rozwija się na tyle, że może obsłużyć całą gamę marek, które widzimy teraz”.

POSŁUCHAJ | Jak Summerhood osiągnął miliony wyświetleń na YouTube:
W 2008 roku Jacob Medjuck napisał i wyreżyserował film fabularny zatytułowany „Summerhood”. Opierał się on na jego letnich przeżyciach w Camp Kadimah w Barss Corner. Film zebrał dobre recenzje po premierze, ale nie trafił do dystrybucji kinowej. Carsten Knox z CBC odkrywa, jak film zyskał dużą widownię na YouTube.

Marriott przypisuje swój sukces w dużej mierze mentalności „antylinii montażowej” wytwórni: indywidualne zamawianie oprawy graficznej, komentarzy i dodatków do mniej znanych filmów – co podnosi cenę, ale także zwiększa atrakcyjność. To przekonuje klientów do kupowania filmów „w ciemno”, których nigdy nie widzieli, po prostu dlatego, że wierzą w markę i to, co oznacza jej aprobata.

Jak twierdzi Jonathan Doyle, drugi współzałożyciel firmy, nie jest to podejście, które przyświeca dzisiejszym dużym studiom na ograniczonym rynku nośników fizycznych.

„Koncentrują się na wypuszczaniu i ponownym wypuszczaniu filmów, o których wiedzą, że się sprzedają” – powiedział. „Po części dlatego, że [teraz] mamy złoty wiek, to dlatego, że ogląda się filmy, które mają wartość – ale może nie mają wielkiego potencjału komercyjnego – i wciąż cieszą się zainteresowaniem, jakby były filmami komercyjnymi”.

Z tym elementem zetknął się kanadyjski filmowiec Jacob Medjuck na początku swojej kariery. Po tym, jak jego film Summerhood z 2008 roku z Joe Flahertym i Johnem Cusackiem w rolach głównych zdobył serię nagród festiwalowych, spodziewał się, że firmy dystrybucyjne będą go przynajmniej trochę interesować.

Ale potem wydarzyło się najgorsze: Blockbuster upadł .

„Nic nie zastąpiło płyt DVD”

„W przypadku filmów niezależnych DVD stanowiło większość przychodów. Studia filmowe bazowały na tych przychodach, kupując filmy niezależne” – powiedział Medjuck, zauważając, że dwie trzecie spodziewanej sprzedaży pochodziło z płyt – zwłaszcza w przypadku filmów kanadyjskich, które zawsze miały problemy z konkurowaniem z amerykańskimi odpowiednikami w kasie.

„Kiedy to zniknęło… studia przestały kupować niezależne filmy, bo nie miały one premier kinowych… A bez DVD nie było możliwości ich wydania”.

To pomogło w ukształtowaniu obecnego krajobrazu medialnego, mówi: niekończąca się fala wysokobudżetowych mega-sequeli i produkcji franczyzowych, całkowicie przyćmiewających produkcje średniobudżetowe i komedie. Medjuck twierdzi, że nawet wraz z pojawieniem się streamingu nie nastąpiła żadna korekta.

„O ile mi wiadomo, nic nie zastąpiło płyt DVD” – powiedział. „Nic nie jest bezpieczniejsze, nic nie było bezpieczniejsze niż płyty DVD”.

Mimo rozwoju marek ekskluzywnych, widać pewne problemy: całkowite przychody ze sprzedaży płyt DVD i Blu-ray spadły gwałtownie od czasu, gdy osiągnęły szczyt pod koniec lat 2000., spadając nawet o 90 procent, powiedział Luke Bouma z Cord Cutter News.

To odstraszyło producentów. Rynek filmów butikowych potrzebuje firm technologicznych z zasobnym portfelem, które stworzą skomplikowane odtwarzacze 4K, a nawet same płyty. Jednak firmy takie jak LG , Samsung i Pioneer już wycofały się z rynku – a Best Buy ogłosił zamiar zaprzestania sprzedaży filmów.

A jednak wszyscy, z którymi rozmawialiśmy na potrzeby tego artykułu, wyrazili przekonanie, że prędzej czy później pojawią się małe firmy, które wypełnią tę lukę.

Pasja miłośników filmów do nośników fizycznych jest zbyt wielka, by wyobrazić sobie cokolwiek innego, mówi filmowiec Eric Janvier, którego nowy film „Last Stop Video Rental” opowiada o odradzającej się miłości do takich wypożyczalni. Jako dowód wspomina ludzi, którzy pojawiali się przed wypożyczalnią wideo w Edmonton, w której filmowali. Regularnie walili w szybę i głośno pytali, czy ich wozy to rzeczywiście wozy filmowe, przerażeni zamknięciem sklepu.

„Właśnie dlatego nakręciłem ten film” – powiedział. „Dla takich ludzi, [którzy] pukają do tych szklanych drzwi i pytają, czy zamykamy się na dobre”.

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow